Aktualności

Niezwykli goście na rynku w Pilicy

W sobotnie popołudnie do Pilicy zawitali z zakamarków historii żołnierze Armii Carskiej z czasów I Wojny Światowej. Przybycie niezwykłych gości pilczanie zawdzięczają Towarzystwu Jurajskiemu, które na dzień 8 grudnia zaprosiło mieszkańców miasta i powiatu zawierciańskiego na „Wieczór z historią”.

Około godziny 13:00,  na środku pilickiego rynku, pojawili się carscy żołnierze, budząc lęk miejscowych panów w wieku poborowym. Już po chwili strach zamienił się w ciekawość i wszystko zostało wyjaśnione. Grupa Rekonstrukcji Historycznej 71-go Bielewskiego Pułku Piechoty w oryginalnych strojach żołnierskich z epoki, częstując piliczan tradycyjną herbatką z samowara, zapraszała na spotkanie pasjonatów historii, które rozpoczęło się o godzinie 15:30 w Miejsko-Gminnej Bibliotece Publicznej w Pilicy.

Zebranych przywitał Aleksander Kot Sekretarz Towarzystwa Jurajskiego. Podziękował wszystkim za liczne przybycie. Na spotkaniu obecny był również Burmistrz Miasta i Gminy Pilica Michał Otrębski. Przy okazji takich rozmów o historii nie mogło zabraknąć przedstawicieli Sekcji Historii Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej z jej przewodniczącym Maciejem Świderskim

Jak wiemy z historii, przełomie listopada i grudnia 1914 roku właśnie na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej rozgrywały się decydujące walki I Wojny Światowej. Przebieg działań wojennych relacjonował Piotr Orman, Prezes Zarządu Towarzystwa Jurajskiego, współautor książki „Wielka Wojna na Jurze”. Kolejni prelegenci opowiadali o śladach jakie pozostawiła tragedia wojny na tym terenie. Jedną z najczarniejszych kart wojennej pożogi była historia cmentarzy wojennych. Mimo, że nasz naród do miejsc pochówku odnosi się ze szczególnym szacunkiem, to los mogił żołnierzy poległych w I Wojnie Światowej był zgoła inny. Jak powiedział dr Jerzy Pałosz, autor książki „Śmiercią złączeni”, groby te ocalały w bardzo znikomej ilości. Nawet te zachowane są  zaniedbane i w większości anonimowe, gdyż powszechnym zjawiskiem była kradzież krzyży i tabliczek drewnianych umieszczanych, tych mogiłach.

Dominik Synowiec, opowiadał o ciekawych śladach Wielkiej Wojny w jurajskim krajobrazie - o krzyżach przydrożnych, cmentarnych wykonanych z elementów oręża i o pociskach tkwiących do dzisiaj w jurajskich budowlach. Zdjęcia obiektów które przetrwały do czasów współczesnych zebrani mogli obejrzeć na prezentowanych przez autora slajdach. Adam Bakalarczyk przedstawił zapomniane dzieje wielkiego przemysłu w XIX-wiecznych Pradłach, opowiadając o „Żelaznej dolinie”.

Ponieważ nie wszyscy prelegenci zmieścili się w ramach czasowych, historii o dziejach pałacu w Pilicy, organizatorzy postanowili poświęcić osobne spotkanie.

Najciekawszą odsłoną pilickich spotkań historycznych była prezentacja umundurowania i wyposarzenia Armii Carskiej, w wykonaniu członków Grupy Rekonstrukcji Historycznej 71-go Bielewskiego Pułku Piechoty. Używane umundurowanie, amunicję i inne akcesoria z epoki można podziwiać na zdjęciach pod artykułem.

Renata Wyrodek